Jesień

                                                            

Cześć! Przychodzę dzisiaj do Was z jesiennym postem, choć mam wrażenie, że zima zbliża się wielkimi krokami patrząc na temperaturę za oknem. Mimo ponurej aury staram się nie zwalniać tempa. Obowiązki pilnej studentki rzetelnie spełniam, ale nie byłabym sobą gdybym nie poświęcała każdej wolnej chwili na nowe artystyczne projekty. Pod koniec tego tygodnia czeka mnie wyjazd do Warszawy i kolejne przesłuchanie, na które przygotowuje się od kilku dni. Będę musiała zaprezentować dosyć trudny monolog i kilka piosenek. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. W każdym razie będzie to kolejne doświadczenie i nauka. Myślę też o nowej piosence... Mam mnóstwo pomysłów, ale teraz będzie trzeba wybrać ten najlepszy wraz z realizatorami i producentem. Załączam Wam kilka fotek z jesiennej sesji z moim rodzeństwem. Pozdrowionka! :)

Spotkania filmowe

Cześć! U mnie bardzo intensywny czas. Mnóstwo zajęć na uczelni, a w międzyczasie oczywiście zajęcia artystyczne, na które uczęszczam. Jakiś czas temu miałam przyjemność uczestniczenia w spotkaniu z Juliuszem Machulskim i Wojciechem Danowskim, które odbyło się w Muzeum Kinematografii w Łodzi. Wydarzenie rozpoczęło się od projekcji filmu ,,Vinci'', który jest jednym z najbardziej kultowych w polskiej kinematografii. Twórcy opowiedzieli też troszkę o działalności Studia Filmowego ,,Zebra'' - o jego początkach, czasach świetności, a także upadku po ponad 30 latach funkcjonowania na polskim i zagranicznym rynku. Bardzo się cieszę, że mogłam posłuchać tak znane i ważne osobowości polskiego kina. Łódź, to miasto, w którym mogę lepiej poznać artystyczny świat filmu i jego twórców. W połowie października byłam na 10. Festiwalu Krytyków Sztuki Filmowej KAMERA AKCJA w Szkole Filmowej w Łodzi. Widziałam kilka krótkometrażowych filmów przygotowanych specjalnie na festiwal, a także byłam na spotkaniu dotyczącym nowości w polskim kinie w 2020 roku! Muszę powiedzieć, że polskie wytwórnie filmowe szykują naprawdę bardzo dobre premiery na światowym poziomie. 

Muzeum Kinematografii współpracuje również z moją uczelnią - Uniwersytetem Łódzkim. Dzięki temu mój kierunek ma tam zajęcia, które obywają się w oparciu o wcześniej obejrzany film. Wspólnie go analizujemy i omawiamy. Myślę, że to zdecydowanie lepsza forma nauki niż ciągłe siedzenie w ławkach. Pobudza do kreatywnego myślenia i poszerzania horyzontów. Jutro mam  do zaliczenia prezentację z przedmiotu o współczesnym kinie światowym, tak więc trzymajcie kciuki i pozdrowionka! :)